poniedziałek, 14 maja 2012

TOP 10: Książki fantastyczne


 Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.



Według mnie dość trudno ułożyć Top 10 książek fantastycznych, bo czy paranormal romance bądź antyutopie to fantastyka? Czy gdy w powieści jest jakiś fantastyczny wątek to od razu można zaszufladkować ją do fantastyki? Nie marudząc więcej; w poniższej liście wybrałam 10 tytułów, ale nie zawiera ona wszystkich lubianych przeze mnie książek fantastycznych.


Igrzyska śmierci - Collins Suzanne
Tej powieści nie muszę chyba nikomu przedstawiać. Nawet jak ktoś nie czytał tego cudeńka mniej-więcej zna fabułę. Oczywiście papierowa wersja dużo lepsza od filmowej.


Nowa Ziemia. Świat po wybuchu - Baggott Julianna
Nowość książkowa i (według mnie) jedna z najlepszych wydanych ostatnio anyutopii. Nie lubię porównywać książek, ale jeśli lubicie klimat "GONE" i "Igrzysk śmierci" to "Nowa Ziemia" jest lekturą idealną. Tak na marginesie, niedługo recenzja na blogu.


Więzień labiryntu - Dashner James
Były antyutopie, a teraz czas na jakąś dystutopię. "Więzień labiryntu" to dobry thriller, tylko zastanawiam się, kiedy w końcu wydadzą tę kontynuację?


Gone. Zniknęli. Faza pierwsza: Niepokój - Grant Michael
Kiedy ja to czytałam? Już nawet nie pamiętam. Muszę odświeżyć sobie serię, bo wielkimi krokami zbliża się premiera tomu piątego.


Ognisty tron - Riordan Rick
Ze wszystkich serii i trylogii Riordana, uważam że "Ognisty tron" jest najlepszą książką tego autora. Warto poznać świat Sadie i Cartera pełen wątków z mitologii egipskiej (z przymrużeniem oka).


Królestwo cieni. Trylogia Moorehawke 2 - Kiernan Celine
Szkoda, że "Trylogia Moorehawke" nie jest tak znana, a szkoda bo naprawdę warto przeczytać te książki. Uwielbiam styl Celine Kiernan. Uważam, że część druga ("Królestwo cieni") jest najlepsza, ale cała trylogia to arcydzieło, więc szczerze polecam.


Hobbit - Tolkien John Ronald Reuel
Klasyk, do którego nieraz wracam.O ekranizację się nie martwię, bo Peter Jackson świetnie wyreżyserował "Władcę Pierścieni", więc jestem pozytywnie nastawiona do filmowego "Hobbita".


Strażnicy Veridianu 1. Straż - Curley Marianne
Podróże w czasie, pilnowanie historii, magia i przygoda. Polecam!


Zieleń Szmaragdu. Trylogia czasu - Gier Kerstin
Kolejna trylogia z podróżnikami w czasie w roli głównej."Trylogia czasu" zawiera wiele intrygujących zagadek, a humor Kerstin Gier potrafi rozjaśnić nawet najbardziej pochmurny dzień. Jeśli w Polsce wydadzą jeszcze jakieś inne książki tej autorki na pewno po nie sięgnę.


Mechaniczny książę - Clare Cassandra
Książka wymieniona jako ostatnia, ale nie znaczy, że gorsza! Osobiście wyżej cenię sobie trylogię "Diabelskie Maszyny" niż kontynuację "Darów Anioła", bo"Miasto Upadłych Aniołów" to już nie to samo... Po przeczytaniu "Mechanicznego Księcia" nie wiem, czy doczekam się trzeciego tomu, który w USA wydadzą dopiero w listopadzie 2013, a w Polsce zapewne pół roku później. Na pocieszenie napiszę tylko, że dla okładki "Mechanicznej Księżniczki" jest jeszcze nadzieja,  bo oprawa graficzna drugiej części jest nawet ładna, więc możliwe, że tom trzeci ukaże się później, ale nie będzie straszył swoim wyglądem tak, jak większość polskich wydań książek Cessie.


Przepraszam, że nie odwiedzałam i nie komentowałam Waszych postów, w tym tygodniu postaram się przeczytać Wasze recenzje.
Dziękuję April, Flouube, Nevermore, Justilli, little.decoy7  za zaproszenie mnie do zabawy oTAGowani, ale ostatnio przez kilka dni miałam grypę, więc nie mogłam odpowiedzieć na Wasze pytania. Mam nadzieję, że w następnej blogowej zabawie będę już uczestniczyć.


Na zakończenie, klip, który przypomina mi "Mechanicznego Księcia":

23 komentarze:

  1. Też wybrałabym niektóre z tych serii;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam niektóre z tych serii i też mi się spodobały. Uwielbiam piosenkę, którą dodałaś.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj widzę, że mam sporo do nadrobienia. Omawiany gatunek ostatnio mnie zainteresował, ale mam duże zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  4. No no, widzę Królestwo cieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tirindeth, nie mogłam pominąć tej książki. Kocham twórczość Celine. ;)

      Usuń
  5. Igrzyska zdecydowanie królują! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecież cały czas możesz odpowiedzieć na te pytania ;P

    "Mechanicznego księcia" właśnie czytam. Wiele z wymienionych przez ciebie książek znajdzie się i w moim top :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię fantastyki, ale mam zamiar się do niej przekonać. Igrzyska śmierci czekają na mnie na półce;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nightmare, może to zależy jeszcze od podgatunku? Fantastyka to antyutopie, dystutopie, klasyczna fantastyka w stylu Tolkiena itd., itp., więc życzę miłej lektury "Igrzysk..." i mam nadzieję, że Ci się spodobają. :)

      Usuń
  8. Niestety i ja nie jestem miłośniczką fantasy, ale chciałabym przeczytać Hobbita. Trylogię Władcy Pierścienia mam już za sobą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już żałuję, że nie kupiłam "Nowej ziemi"...

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawe książki wymieniłaś. 'Igrzyska...' są świetne, 'Gone' nie wiem, jak już długo zalega mi na półce. 'Hobbita' pamiętam z pierwszej klasy gimnazjum, strasznie się z nim męczyłam. Muszę się natomiast zapoznać z większością pozostałych książek przez Ciebie wymienionych :)

    PS Kocham tę piosenkę ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. z Twojego zestawienia czytałam jedynie "Nową Ziemię" oraz "Hobbita"
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mamy te same ulubione książki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wstyd się przyznać, ale z wyżej wymienionych książek przeczytałam tylko Zieleń szmaragdu :/ Pora się poprawić:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgadzam się z większością! Muszę w końcu zrobić własny ranking. ;3

    OdpowiedzUsuń
  15. Większości nie czytałam, ale z tymi, które znam się zgadzam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. O, fajnie, że zarekomendowałaś 'Nową Ziemię', bo to jeden z moich najbliższych planów czytelniczych.

    'Więźnia labiryntu' mam na półce, więc widzę, że i tu czeka mnie ciekawa lektura. Ostatnio na fejsbuku PK czytałam właśnie, że nie wiadomo, kiedy uda się wydać kontynuację...

    Na 'Gone' i 'Trylogię czasu' mam chrapkę, reszty niestety nie znam.

    Dziękuję za udział w top-10 i zapraszam do kolejnych edycji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Biorę się niedługo za Nową Ziemię :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Strasznie jestem ciekawa Trylogii Czasu i "Nowej Ziemi" zachwalanych prawie wszędzie.
    Co do IŚ- zgadzam się, wersja papierowa o niebo lepsza niż papierowa.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest tu wiele naprawdę interesujących książek :D
    Szczrze mówiąc czytałam tylko "Nową Ziemię" oraz "GONE: Zniknęli".
    Co do "Zieleni Szmaragdu" to cała trylogia czeka u mnie na półeczce i mam nadzieję, że niedługo znajdę czas na wzięcie się także za nią :)
    "Królestwo Cieni" wraz z "Igrzyskami Śmierci" znajdują się u mnie na liście do przeczytania. Na swoją kolej czeka takżę "Straż", która od WTK kisi się na półce, oraz w przyszłości mam nadzieję, sięgnę po "Mechanicznego Księcia" oraz poprzedzającego go "Mechanicznego Anioła".
    Jednym słowem códne książeczki :)

    OdpowiedzUsuń